Podczas robienia świątecznych zakupów natknęłam się na urocze serwetki, oczywiście nie mogłam ich nie kupić. Dodam, że robiłam je o godz. 21, bez tłumów, kolejek i tego całego szaleństwa świątecznego, pewnie dla tego na nie się natknęłam, bo normalnie ich bym nie zauważyła. Na kolejne święta koniecznie muszę się wybrać też o tej porze na zakupy, bo należę do osób które lubią zgiełku sklepowego.
Mam sporo pomysłów jak je wykorzystać jeśli tylko znajdę czas i wkońcu kupie biała farbę.
Narazie zrobiłam tylko zakładkę do książki.
Druga strona jest szara, planuje domalować tylko białe kropeczki w bliżej nieokreślonym czasie.
sliczna zakladka:)chyba sama zrobię sobie na twoj wzor, serwetek pod dostakiem tylko inspiracji brak:)
OdpowiedzUsuńFaktycznie piękne są! Zakładeczka śliczna w swej prostocie:)
OdpowiedzUsuńMiłego weekendu!
Bardzo ładna zakładka, śliczny wzór:)
OdpowiedzUsuń